Nie mogę się już doczekać Gwiazdeczki. Za dwa tygodnie wróci ze swojej wymarzonej podróży do Tajlandii, Malezji i Indonezji.
Mijają trzy miesiące a mi się wydaje,że to tak szybko minęło. Dla mnie najważniejsze było to ,że miałam z nią codzienny kontakt , przy dzisiejszej technice, Skype, czy telefon i korzystanie z aplikacji Viber.
Wystarczyło jedno słowo z mojej i jej strony „u mnie oki” i już byłam spokojna. Albo” jestem tu i tu. „No i zdjęcia zamieszczane w Instagram. Ha ,ha , mnie też dobrze przygotowała do tej podróży. Kochana córeczka.:-)
Oczywiście zaraz zaglądałam do Tableta, gdzie Gwiazdeczka wgrała mi swoją trasę podróży , przeloty, zabukowane hotele itp. Jak zmieniała swoje plany to na bieżąco wpisywała je i byłam spokojna.
Świetna jest ta aplikacja,gdzie możesz zaplanować swoją podróż.Zwie się Tripit.
A mnie czeka jeszcze wyprawa w góry, niedługo bo na 5 dni.Kierunek Szklarska Poręba.Akurat wracam dzień przed jej przyjazdem.
Postaram się zrobić dużo zdjęć.Nasze góry są wspaniałe.:-)